W tej serii 10 artykułów staram się Wam przybliżyć techniki lokowania produktów w sieciach handlowych. Zaznaczam, że nie jestem ich autorem. Te metody istnieją od lat i są stosowane przez największe, światowe firmy. Dlatego możesz być spokojny, że zadziałają również w Twoim przypadku. Jako siódmą technikę zdefiniowałem „LiveTime Trend”.
Jak to działa?
Technika polega szybkim stworzeniu produktu, który idealnie wpisuje się w aktualny trend rynkowy i zaproponowanie go sieci handlowej z całym ryzykiem po stronie producenta. Takie produkty muszą mieć modny skład jak i wygląd. Najczęściej najpierw są testowane na tzw. IN-OUT`ach a później trafiają na półki.
W 2020 roku takim trendem są:
– Piwa kraftowe
– Wegańskie zamienniki mięsa
– Kosmetyki naturalne
– Produkty „zero waste”
– BIO- warzywa, owoce
– Smoothie
– inne
Plusy i minusy.
Jeśli jesteś autorem pomysłu/produkty a dopiero zaczynasz przygodę z biznesem to mam same dobre wiadomości – nawet startupy mają szansę sprzedawać z największymi. Zazwyczaj produkty „terndi” są na początku niszą i sieć handlowa nie ma wskaźników, żeby określić jaką ilość miejsca przeznaczyć na półkach na taki asortyment. Dlatego jeśli spełnisz warunki o których piszę to kupiec zaryzykuje, bo jest duża szansa, że się uda. Z resztą codziennie jest zasypywany nudnymi ofertami, które naśladują oferty, naśladujących oferty, którzy naśladują oferty naśladując oferty… A tu nagle Ty wchodzisz cały na biało i z kopa otwierasz drzwi do sieci handlowej – co może pójść nie tak 😉
Wypada wspomnieć też o minusach. Taki hura-optymizm nie zawsze trwa wiecznie. Z radością obserwuję alejki z piwami kraftowymi – śmieje się z Heinekena, który ma problemy, bo nie zmienia się od lat. Tort zjada mu piwo z napisem „Ból zęba” ; „Grażyna sprężyna” ; „Janusz moczywąs” albo „Rycząca czterdziestka”. Co będzie dalej z tym czasowym trendem. A może to samo co z cydrem. Gdy w 2014 rok wpadło embargo na jabłka to nagle wszyscy zaczęli produkować cydr. Kategoria w tamtym czasie była najszybciej rosnącą. A co teraz? Poleciała na łeb w dół. Dlaczego? Bo taki właśnie jest LIVE TIME TREND. On żyje jakiś czas – ma swój hype, a później się przejada. Czy tak będzie z piwem? Nie wiem. Tak czy inaczej warto próbować
Powodzenia