Jak sprzedawać do Media Markt?

Krążą słuchy o tym, że jeśli chcesz zostać dostawcą do Media Markt najpierw musisz wypić wiadro wódki z prezesem. Słyszałem też że trzeba być w jakimś układzie, a na spotkania przyjeżdżać Bentleyem albo co najmniej Ferrari. Takich kacapołów pewnie Ty słyszałeś jeszcze więcej, a pośród nich jestem ja który sprzedaje do Media Markt, ale bezboleśnie i nikogo nie znając. Jeśli więc chcesz posłuchać kogoś, kto wprowadzał produkty do tej sieci to czytaj do końca – jedziemy z tematem.

Kiedyś to było…

Informacje powyżej nie są wyssane z palca, bo sieci handlowe mają swoje za uszami i różnie historie miały swoje pokrycie w rzeczywistości. Ale dokąd są procedury antykorupcyjne i kodeksy etyki handlowej to zwyczajnie strach nawet proponować czy pytać o „załatwienie sprawy inaczej”. Dodatkowo kupcy każdej sieci handlowej często zmieniają swoich pracodawców, więc co się stanie jeśli jesteś z kimś w tym układzie a ta osoba odchodzi z firmy. O wiele lepiej mieć mocną markę o ugruntowanej pozycji na rynku zamiast zabiegać o siłowe i nielegalne trzymanie się półki sklepowej. Dlatego raz na zawsze zapomnij o płaceniu łapówek i szukaniu „lewych” kontaktów – tylko weź się do roboty i napisz swoją własną historię z omawianą stołeczną siecią elektroniczną.

Pierwsza faza współpracy.

Z racji tego, że część udziału sprzedaży elektroniki przypada na e-commerce to pierwsza faza współpracy odbędzie się online. Masz dwie drogi, albo ułożysz się z dystrybutorem który dostarcza do tej sieci inne marki i przytuli tez Twoją markę, albo dojdziesz do wniosku że przekonasz kupca do podpisania bezpośredniej umowy. Druga droga jest trudniejsza, ale finalnie wyjdzie Ci na dobre bo poniekąd wtedy to Ty staniesz się „dystrybutorem”, bo oprócz asortymentu który masz obecnie w przyszłości będziesz mógł go rozszerzać o kolejne pozycje a nawet o kolejne marki. Zobacz, że Media Markt oprócz elektroniki ma też kawę, hulajnogi a nawet stacje zasilania. Wiem, że chciałbyś od razu pojawić się też na sklepach stacjonarnych. To będzie możliwe dopiero po wypracowaniu „historyczności’ sprzedaży. Jeśli jesteś sprytny i wiesz co to GFK albo wsparcie sellout możesz przeskoczyć ten krok. Tego typu głębokie „rozkminki” opiszę w innym wpisie.

Dedykowany Rich Content

Mądrzy ludzie od SEO mówią, że kopiowanie opisów produktów – GOOGLE traktuje jak spam. Wiedzą to też dobrze kupcy z Media Marketu. Dlatego zapunktujesz u nich jeśli przygotujesz unikatowe opisy produktów dla Twojej marki. Pamiętaj jednak, że opis w stylu cecha-korzyść to już archaizm – teraz karty produktowe to swego rodzaju „storytelling”. Popatrz jak to robi Samsung, Philips czy Xiaomi i przyłóż się do tego elementu współpracy. Uważaj na agencje marketingowe, które potrafią krzyknąć 2000zł za Rich Content jednego produktu. Idzie to ogarnąć za kilka stówek – daj znać polecę Ci kilka miejsc.

Wojenki cenowe.

Media Markt zna te elektroniczne wojenki cenowe na Allegro czy Ceneo. Wie też że ustawa zabrania zmowy cenowej. To jest jak tajemnica poliszynela – wszyscy wiedzą ale boją się o tym mówić. Dlatego zrobisz mądrze, gdy przygotujesz się zawczasu na pytanie o cenę rynkową SPR czy też RRP. Jeśli do tej pory Twoja dystrybucja odbywała się na zasadzie „sprzedać każdemu wszystko i wszędzie” to znaczy, że żadnej strategii nie było. Teraz czas to uporządkować – rozszerzanie dystrybucji w nieskończoność nie prowadzi do wzrostu sprzedaży. Media Markt nie lubi takiego „pitu-pitu”. Sam wiesz, że staniesz obok Samsunga, Philipsa, Apple czy LG. To wielkie korporacje, które mają zaplanowany rynek nad Wisłą i szanują każdego retailera. Przemyśl jak ułożyć dystrybucję, żeby Media Markt mógł sobie spokojnie handlować bez walczenia z innymi.

Kontakty do kupców Media Markt.

No i jednak kupiec potrzebny będzie. Trzeba napisać do kogoś konkretnego. W sumie można na ogólny mail, ale skuteczność będzie mniejsza. Spróbuj wpisać w google „kupiec Media Markt” albo „dyrektor handlowy”. Zobaczysz kilka nazwisk i odniesienie do Linked IN. To nie te czasy, że ludzie chowali się w biurze i trzeba było polować na nich pod siedzibą. Teraz można napisać prywatną wiadomość i wyświetlić się kupcowi na telefonie. Jestem zwolennikiem pisania zimnych wiadomości a później ocieplania ich, żeby zbudować swoją własną historię.

Media Markt nie jest taki zły jak go opisują. Potrafi zrobić duży obrót na normalnych zasadach. Różni się od MediaExpert czy RtvEuroAGD. Jednak nie sposób go pominąć przy budowaniu dystrybucji w Polsce.

obrazek

Tomasz Szacoń

Tomasz Szacoń

Tomasz Szacoń – to ja. Piszą o mnie, że jestem ekspertem rynku retail. Najwidoczniej to prawda, bo blog na którym jesteś prowadzę od 8 lat. Pierwsze transakcje z sieciami handlowymi przeprowadzałem w 2009 roku i od tamtego czasu jestem wciąż aktywny w tej branży. Wiem co działa a co nie w tym nowoczesnym kanale sprzedaży. Rozumie jak ułożyć proces sprzedaży do sieci handlowych, dzięki któremu Twoja firma zostanie bezpośrednim dostawcą. Potrafię pracować z handlowcami tak, żeby każdego tygodnia pozostawać w kontakcie z wszystkimi zrzeszonymi miejscami sprzedaży. Tworzę strategie sprzedaży do dyskontów, drogerii, hipermarketów i sklepów z elektroniką. A jeśli nie masz jeszcze Działu Sprzedaży i szukasz kogoś kto w imieniu Twojej firmy przestawi ofertę kupcom i podpisze z nimi kontrakty to mogę to być ja.

Zadzwoń: +48 500492444
Napisz: tomasz.szacon@retailpoland.pl