Zgodnie z raportem Nilsena (źródło) rynek alkoholi skręca w nową stronę. Społeczeństwo się bogaci i coraz częściej sięga po trunki +100zł. Mimo, że tanioszka wciąż się świetnie sprzedaje trzeba być kreatywnym i zadowalać każdego klienta, również tego z grubszym portfelem. Drepcząc po kauflandowych alejkach w jednej z nich zobaczysz nowość RUM DICTADOR 12YO RUM 0,7L KOLUMBIA
189 zł
Okazuje się że jest to jedna z najdroższych pozycji w alejce z alkoholami. Ale z pewnością warto bo historia sięga połowy XVIII wieku i ociera się o nazwisko Severo Arango Ferro znanego hiszpańskiego handowca. Dzięki swej wiedzy i sile zdobył przydomek Dictador. Zafascynowany doskonałym smakiem wytwarzanego rumu został największym producentem i sprzedawcą tego trunku. 160 lat później, w 1913 roku, Don Julio Arangoy Parra, potomek Dictadora, założył firmę Destileria Columbiana, zostając po latach najlepszym producentem rumu w rejonie Karaibów. Trzecia generacja rodziny Arango utworzyła projekt Dictador Europe rozpoczynając międzynarodową ekspansję marki.
Ciemny – zgodnie z trendem.
Jak prognozuje NILSEN kategoria rumu w 2017 roku była warta 102,2 milionów złotych i była jedną z najszybciej rozwijających się kategorii. Jasny rum jest największym segmentem, z ponad 50% udziałem w kategorii, ale to ciemny rym rośnie znacznie szybciej. Rum Dictador 12YO odznacza się kolorem ciemnego bursztynu. Produkt więc idealnie wpisuje się w trend poszukiwania przez kupujących nowych doznań.
Chapeau bas Kaufland albo raczej Hut ab ( tak z niemieckiego)